Już poprawka zabezpieczeń Windows 10 z maja 2019 wywołała problemy współpracy Windows 10 z laptopami wyposażonymi w kartę Wi-Fi marki Qualcomm i zainstalowanymi starszymi wersjami sterowników. Chociaż w tym przypadku Microsoft zabezpieczył siebie i nas w dosyć dobry sposób. W komputerach, w których brak najnowszej wersji sterowników, aktualizacja nie odbędzie się automatycznie. Jeśli zdecydujemy się ją przeprowadzić za pomocą Media Creation Tool, to po zakończeniu aktualizacji zostanie nam wyświetlony komunikat. Informuje on nas o konieczności aktualizacji sterowników. Takie podejście jest chwalebne i ma sens. Gdyby nie ta informacja, wielu klientów zaliczyłoby wizytę w serwisie naprawy laptopów tylko po to, by zainstalowano im nowy sterownik.
Z kolei aktualizacja przewidziana na 11 lipca 2019 próbuje eliminować luki wywołane przez złe zabezpieczenia niektórych urządzeń Bluetooth. W takim przypadku system uniemożliwia łączenie się z nimi. Niestety, nigdzie nie ma opublikowanej listy takich urządzeń, a użytkownik dowie się o problemie, kiedy po aktualizacji jego laptop lub komputer nie połączy się z używanym odbiornikiem Bluetooth. Microsoft oficjalnie uprzedza, że po zainstalowaniu lipcowej aktualizacji może dochodzić w laptopach i komputerach do problemu z łącznością. Objawy to zrywanie połączeń Bluetooth, niestabilne połączenia Bluetooth lub kompletny brak połączenia Bluetooth.
Nie od dziś wiadomo, że za niektóre włamania do systemu lub inne naruszenia bezpieczeństwa nie zawsze odpowiada sam system. Częstą przyczyną jest podłączony do komputera lub laptopa sprzęt czy jego oprogramowanie. Specjaliści z Microsoft postanowili podjąć starania zmierzające do eliminacji tego problemu i chwała im za to, ale metoda jaką wybrali ,nie jest już tak oczywista. Ponieważ uważam, że klient powinien być powiadomiony systemowo o ryzyku na jakie się naraża, korzystając z wątpliwego sprzętu i to powinna być decyzja klienta czy zmieni sprzęt, czy zaakceptuje ryzyko.
Z drugiej strony może z tym jest jak ze szczepieniami, jeden źle zabezpieczony laptop lub komputer może rozprzestrzeniać infekcję na resztę sieci.
Co robić, kiedy Wi-fi lub Bluetooth przestanie działać?
Po pierwsze – należy spróbować zainstalować najnowsze sterowniki dla niedziałającej karty. Jeśli to działanie nie przyniesie efektu, to spróbować wymienić kartę na nowszy model lub model innego producenta.
W przypadku urządzeń Bluetooth można podjąć próbę aktualizacji oprogramowania układowego (firmware). A jeśli to jednak nie pomoże? Zmienić urządzenie lub system (: